Znów wróciła siła, by wstać i walczyć o swój cud. Zażywam nowe leki, które też jakoś dodają mi wiary, że po usunięciu kilku niedociągnięć będę mogła zajść w ciąże.
Przede wszystkim muszę mniej się stresować, odprężyć się, wyciszyć i zaakceptować niektóre rzeczy.
Boże pomóż...
Będzie dobrze. Musisz w to tylko uwierzyć i unikać stresu. Mam blokadę na blogu,ale jak do mnie napiszesz to wyślę zaproszenie
OdpowiedzUsuńomnie@onet.com.pl
tak mocno trzymam kciuki by sie udało, bo sama wiem co to znaczy kiedy @ i zaczyna sie to samo...:(
OdpowiedzUsuń