piątek, 4 lipca 2014

Franuś już jest z nami :)

Pewnego czerwcowego dnia 3 tygodnie przed terminem pojawił się nasz mały wielki Cud. Miał problemy z oddychaniem i zapalenie płuc- dlatego początkowo musiał być na intensywnej terapii, ale wszystko dobrze się skończyło. Po 2 tygodniach wyszliśmy ze szpitala i teraz uczymy się siebie. Jest ciężko- ale Franek jest cudowny. Warto było czekać tych kilka lat- wylać tonę łez, by otrzymać taki Cud. Dzięki Ci Boże, że wszystko dobrze się skończyło.

Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie , zanim się urodziłeś - kochałam Cię , nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... 


Może dla świata jesteś tylko dzieckiem - ale dla mnie jesteś CAŁYM ŚWIATEM !!!

13 komentarzy:

  1. Gratuluję;) i ciesze się razem z Wami! Dużo szczęścia dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję serdecznie i pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  3. No nareszcie :) super, bardzo serdecznie gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie gratuluję i cieszę się że już wszystko dobrze.Niech Franuś rośnie zdrowo.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. O jeju super ! Bardzo się cieszę że się odezwałaś i jest wszystko dobrze :)
    To jest nadzieja dla starających się że będziemy miały kiedyś dzidziusia w swoim czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje :) Długo się nie odzywałaś.Super że u Was wszystko w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje :) I pozdrawiam Franka od Franka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje! I jak widać - nie macie czasu żeby pisać:) Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  9. To pewnie, dlatego, że Franuś jest już z Wami to Ciebie nie ma z nami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że się Wam udało. Czytałam całego bloga, bo sama mam problem z zajściem w ciążę. Fajnie,że innym się udaje!

    OdpowiedzUsuń